W odpowiedziach chyba jest błąd, bo gdy rozwiązania są tych samych znaków to w przypadku pierwszym powinno wyjść x>0 a po wykonaniu sprawdzenia wychodzi mi x=-1 co jest sprzecznością.
Nie rozumiem także dlaczego należy rozpatrzeć przypadek drugi. Przecież jeśli wyjdzie f(2)=0 to dla x=2 będzie podwójne miejsce zerowe, które chyba powinniśmy potraktować jako dwa odrębne miejsca zerowe, a jako że rozwiązania mają być różne to tu też jest sprzeczność i tego przypadku moim zdaniem nie powinno się rozpatrywać.
1. przypadek - gdzie mam w nim błąd?
2. przypadek - czy podwójne miejsce zerowe rozpatrujemy jako dwa odrębne dla tego samego x? Bo jeśli tak to dlaczego w tym przypadku jest delta>0 a nie delta=0?
pierwiastek podwójny to nie dwa różne rozwiązania, dwa różne rozwiązania to zawsze delta>0
O jaki przypadek 1 pytasz ?
1. przypadek już zrozumiałem.
To o czym nam mówi podwójne miejsce zerowe poza tym, że funkcja w tym miejscu "odbija się" jeśli nie trzeba wtedy dawać delta>0?
Dokładnie o tym:
karty CKE
Jednak dalej tego nie rozumiem. Na podstawie zadania 10 z arkusza 11:
Tu rozwiązania nie muszą różne, więc dajemy delta>=0 czyli dla delty=0 będą 2 takie same rozwiązania (podwójne miejsce zerowe) co moim zdaniem przeczy istnieniu drugiego przypadku z zadania 11 z arkusza 7.
I dochodzimy do lekko kontrowersyjnego momentu. W różnych książkach różnie się przyjmuje i różne osoby różnie pewne rzeczy interpretują. Dwa różne rozwiązania zawsze rozumiemy jako delta>0.
Patrząc w karty CKE widzimy, że gdy delta = 0 to równanie ma dokładnie jedno rozwiązanie - ale mimo wszystko w części książek przyjmuje się, że są to "dwa jednakowe rozwiązania" tzw. podwójny pierwiastek.
Na maturze w przypadku wątpliwości najlepiej spojrzeć w karty i dokładnie sprawdzić jak sformułowano polecenie i to traktować jako odnośnik.
Mimo wszystko CKE zawsze stara się unikać kontrowersji więc zawsze pada słowo różne.
No to biorąc pod uwagę zalecenia CKE to jeśli zadanie 10 z arkusza 11 rozwiązałem dobrze: delta>=0 to nie powinno być tak, że nie istnieje drugi przypadek do rozpatrzenia w zadaniu 11 z arkusza 7, bo wtedy jest podwójne miejsce zerowe i poza tym jeszcze jakieś inne pojedyncze?
W zadaniu 11 mamy słowo różne więc interesują nas dokładnie dwa różne rozwiązania.
No ale w końcu podwójne miejsce zerowe to nie są dwa pojedyncze, ale takie same miejsca zerowe?
Podwójne miejsce zerowe to nie różne rozwiązania.
Nie za bardzo rozumiem o co pytasz.
Dwa różne rozwiązania tych samych znaków to np. 2 i 4, 2 i 7.
Zatem nasz drugi czynnik może mieć albo deltę = 0 i rozwiązanie musi być różne od 2 i dodatnie, albo deltę większą od zera ale jedno rozwiązanie musi być równe 2.