Hej. Zrobiłam to zadanie innym sposobem niż w kryteriach, wyniki mam poprawne. Po wykonaniu rysunku zauważyłam, że skoro okrąg ma środek w początku układu współrzędnych (0,0), a punkt E i F tworzą podstawę trójkąta równoramiennego, to oś OY jest osią symetrii trójkąta równoramiennego. Z symetrii obliczyłam punkt E (-3; -1,5). Później doszłam do wniosku, że skoro EG=GF, to znaczy, że wierzchołek trójkąta G musi leżeć na osi OY, czyli osi symetrii trójkąta - stąd wniosek, że Xg=0. Później liczę równanie stycznej GF i podstawiam pod nią punkt 0 i otrzymuję współrzędne punktu G. Czy moje rozumowanie jest poprawne i wystarczająco uzasadnione?
wedlug mnie jak najbardziej poprawne rozumowanie