Dlaczego wartość napięcia na zasilaczu uległa zwiększeniu?
Moje rozumowanie: Natężenie prądu w prawej zwojnicy wytwarza pole magnetyczne w drugiej zwojnicy za rysunek. Jeśli prąd indukowany w lewej zwojnicy płynie zgodnie z ruchem wskazówek zegara, to znaczy, że indukowane pole magnetyczne idzie za rysunek. Jeżeli indukowane pole magnetyczne idzie za rysunek, to znaczy, że napięcie musiało zmaleć, a to wytworzone pole indukowane rekompensuje straty.
Ale gdyby spojrzeć na bieguny, to na prawej zwojnicy wytworzą się kolejno od lewej strony S i N, czyli zwojnice się odpychają, więc napięcie musiało wzrosnąć?
Dlaczego wartość napięcia na zasilaczu uległa zwiększeniu?
Moje rozumowanie: Natężenie prądu w prawej zwojnicy wytwarza pole magnetyczne w drugiej zwojnicy za rysunek. Jeśli prąd indukowany w lewej zwojnicy płynie zgodnie z ruchem wskazówek zegara, to znaczy, że indukowane pole magnetyczne idzie za rysunek. Jeżeli indukowane pole magnetyczne idzie za rysunek, to znaczy, że napięcie musiało zmaleć, a to wytworzone pole indukowane rekompensuje straty.
Ale gdyby spojrzeć na bieguny, to na prawej zwojnicy wytworzą się kolejno od lewej strony S i N, czyli zwojnice się odpychają, więc napięcie musiało wzrosnąć?
Super, nie ma sprawy :)
To rozumowanie ze środkowej części jest niepoprawne - pola magnetyczne w zwojnicach mają kierunki idące wzdłuż osi tychże zwojnic (czyli na naszym rysunku w lewo albo w prawo) - wynika to z reguły prawej dłoni - warto zajrzeć sobie ew. do zajeć nr 14, gdzie o tym mówiliśmy.
A poprawne rozumowanie daje nam reguła Lenza. Skoro w istocie w prawej zwojnicy mamy po jej lewej stronie biegun S, to oznaczy, że pole magnetyczne wyindukowane w lewej zwojnicy ma zwrot przeciwny do tego powstałego w zwojnicy po prawej stronie. Czyli zwojnica z lewej próbuje zmniejszyć (efekt) pole magnetyczne zwojnicy prawej, a ponieważ efekt przeciwdziała przyczynie to pole magnetyczne wytwarzane przez prawą zwojnicę (przyczyna) musiało wzrastać, czyli napięcie na zasilaczu musiało się zwiększać.