Nie do końca rozumiem w jaki sposób mógłbym to dalej dowodzić.
"3. Pierwsza przyprostokątna dawała resztą 1 więc jej kwadrat zostawi resztę 1
Druga zostawia resztę 2, jej kwadrat (2*2=4) zostawi też resztę 1" - czy z tego wynika, że reszty się "kwadratują"? Czyli np. gdy liczba przy dzieleniu przez 7 da resztę 5 to jej kwadrat da resztę 25?
Czyli ten trójkąt nie istnieje bo |BC|^2=3x+2?
1: Właściwie to ten kwadrat da resztę 5^2-k*7 czyli tutaj 4?
"Druga zostawia resztę 2, jej kwadrat (2*2=4) zostawi też resztę 1" - czy z tego wynika, że reszty się "kwadratują"? Czyli np. gdy liczba przy dzieleniu przez 7 da resztę 5 to jej kwadrat da resztę 25-k*7=4 (k dobieramy tak aby liczba po prawej była mniejsza od dzielnika)?
1. Możemy zauważyć, że żaden kwadrat liczby nie kończy się resztą 2 po podzieleniu przez 3 - możliwe reszty to 0 lub 1.
2. O przyprostokątnych wiemy, że dają resztę 1 oraz 2
3. Pierwsza przyprostokątna dawała resztą 1 więc jej kwadrat zostawi resztę 1
Druga zostawia resztę 2, jej kwadrat (2*2=4) zostawi też resztę 1
4. Dodajemy te dwa kwadraty i widzimy, że reszta będzie wynosić 2.
5. Z twierdzenia Pitagorasa kwadrat przeciwprostokątnej równa się tej sumie, a więc jest liczbą, która przy dzieleniu przez 3 daje resztę 2.
6. Wniosek - skoro kwadrat przeciwprostokątnej nie pasuje do żadnego kwadratu liczby całkowitej, sama przeciwprostokątna nie może być liczbą naturalną. Innymi słowy, taki trójkąt prostokątny z całkowitą przeciwprostokątną w ogóle nie istnieje.