* Podając numer telefonu i klikając na przycisk "Proszę o kontakt", akceptujesz regulamin platformy i wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych,
w szczególności numeru telefonu, przez Szkoła Maturzystów Łukasz Jarosiński z siedzibą w Olkuszu, ul. Żeromskiego 2/20, NIP 6372144158
w celu przedstawiania oferty przez telefon. Twoje dane będą przetwarzane na zasadach określonych w polityce prywatności.
Administratorem danych osobowych jest Łukasz Jarosiński prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Szkoła Maturzystów Łukasz Jarosiński
z siedzibą w Olkuszu, ul. Żeromskiego 2/20, NIP: 6372144158. Zapoznaj się z informacjami o przetwarzaniu danych tutaj.
1) Tego "odgórnie" nie jesteśmy w stanie stwierdzić, ale w pp 2) mamy zgodnie z treścią po prostu założyć, że to zderzenie jest sprężyste :)
2) Skoro siły są związane ze wzajemnym oddziaływaniem na siebie krążków, to muszą one leżeć na linii łączącej środki tych ciał (tak jak np. siły grawitacyjnego oddziaływania między planetami leżą na linii łączącej ich środki, tak samo np. w przypadku sił elektrycznych z jakimi działają na siebie ładunki elektryczne itp.). Ciało K1 działa na K2 "odbijając" je od siebie, więc zwrot siły działającej na K2 musi być zatem od ciała K1, czyli w prawo. Analogicznie siła działająca na K1 musi być zwrócona w lewo. Te, że te siły mają te same wartości, kierunki i przeciwne zwroty wynika również po prostu z III zasady dynamiki Newtona (jeśli ciało K1 działa na ciało K2 z jakąś siłą, to ciało K2 działa na K1 z siłą o takiej samej wartości i kierunku, ale przeciwnym zwrocie).
3) Krążek K2 był nieruchomy, więc musi zacząć poruszać się w tę stronę, w którą zadziałała na niego siła (czyli w prawo). Krążek K1 musiał zatem poruszać się w górę (odp. A lub C). Wyboru spośród A oraz C należy dokonać własnie na podstawie tego, że wiemy, że zderzenie było sprężyste - oznacza to, że sumaryczne energia kinetyczna obu ciał przed zderzeniem i po zderzeniu była taka sama - a to jest spełnione w przypadku rysunku C.