Arkusz 5 nowa era

1: W kontekście liczby nukleonów nie ma to żadnego znaczenia.

2.2: Tak, przy lokomotywie mamy maksymalną wartość i te sił nie są takie same w przypadku każdej pary wagonów. Analogiczna sytuacja jest fajnie opisana w przypadku ZZ. 5 (poniżej zdjęcie z rozwiązaniem do niego).

3: Obliczyłeś moc średnią, a nie chwilową. Moc chwilowa to P = F*v.

4.1: Tak, natomiast pomiar napięcia i natężenia będzie obarczony niepewnością, nawet jeśli te opory wewnętrzne przyrządów będą idealne.

4.2: Jest ok.

4.3: Zmierzenie natężenia niczego nam nie da bo to są elementy połączone szeregowo, więc natężenie prądu w każdym punkcie będzie takie samo. Dlatego trzeba zmierzyć napięcia. Swoją drogą prąd tu normalnie płynie od plusa do minusa, przecież te nasze fragmenty drutu nie stanowią ogniwa, tylko zewnętrzny obwód.

5: Mają błąd, jeśli chodzi o całkowitą energię kinetyczną to w istocie należałoby jeszcze uwzględnić Ek obr.

7.1: Skoro należy policzyć zmianę pędu pomiędzy konkretnymi punktami D i E to wystarczy odjąć od pędu w punkcie E pęd w punkcie D i potem obliczyć wartość wynikowego wektora.

7.4: No właśnie dlatego jeden porusza się względem trybun z prędkością v, a drugi z prędkością 2v. To są dosłownie te prędkości podane w treści tego podpunktu ;)

9: Zgadza się, tego na maturze nie będzie.

10.1: Patrząc na polecenie to tak, można by było wystartować od dowolnej wartości.

10.2: Tu nie mamy żadnej sprężyny (nie ma zatem żadnej Fs), trzeba to potraktować raczej jako wahadło w momencie przejścia przez położenie równowagi. Wtedy działają tam na człowieka dwie siły - siła grawitacji i siła reakcji, która co do wartości jest równa szukanej sile z jaką człowiek naciska na deskę.

10.4: Częstotliwość kroków jak zauważyłeś musi być równa częstotliwości drgań własnych kładki, czyli 2 Hz. To oznacza, że każdy krok musi być stawiany co 0,5 s. Tu oni pisząc o 12 krokach mieli na myśli, że całą kładkę o długości 7 m pokonamy w 12 krokach i na tej podstawie można obliczyć prędkość, wiedząc, że każdy krok ma być stawiany co 0,5 s (a jego długość to 7 m / 12).

11: Coś pokręciłeś. Odległość między szczelinami to jest właśnie stałą siatki, którą chcemy wyznaczyć - gdybyś był w stanie zmierzyć to linijką to po co to całe doświadczenie ;) ale ogólnie trzeba skorzystać oczywiście z tego równania, a to co możemy zmierzyć to np. odległość siatki od ekranu i odległość prążka pierwszego rzędu od prążka zerowego rzędu, dzięki czemu będziemy mieli kąt alfa i wtedy będziemy mogli to wrzucić do tego równania i wyznaczyć z niego stałą siatki d.

13.1: Nie, nie ma teorii nieoznaczoności jako takiej w wymaganiach, więc w tej formie to zadanie nie pojawiłoby się na maturze.

14: No ale transformator nie posiada stojana, ani wirnika, a prądnica owszem ;)

16: Na pewno musi być w dół. To można łatwo sobie wyobrazić bez żadnych obliczeń. Przecież gdyby winda przyspieszała w górę (np. ruszamy w górę z parteru), to podłoga "zbliża się" do spadającego ciała, więc czas spadania by się skrócił.

18: Tak.

19: W ogóle nie mamy nawet tutaj w treści podanych danych, na podstawie których moglibyśmy stwierdzić czy to prawda czy nie ;) ale w ogólności w temperaturze wrzenia trzeba wodzie dostarczyć mniej energii, aby ją odparować niż w niższych temperaturach (choć nie trzeba o tym wiedzieć), więc to zdanie jest fałszywe.

20: Tak naprawdę powinni tutaj doprecyzować nieco sytuację, tzn. w takim idealnym przypadku jak tutaj dodać, że zakłądamy, że w położeniu równowagi zarówno górna jak i dolna sprężyna nie są w ogóle odkształcone. I jeśli tak będzie, to potem rozumowanie jest już dokładnie takie samo jak w przypadku zadania, które robiliśmy na zajęciach nr 18 (warto zerknąc na nagranie) - zaznaczamy sobie siły pochodzące od obu sprężyn na nasz ciężarek w momencie gdy jest on wychylony z położenia równowagi w którąś stronę i zobaczymy, że siły te się dodają, a zatem siłą wypadkowa jest sumą tych sił, czyli ukłąd zachowuje się faktycznie tak, jakby byłą tu jedna spręzyna o współczynniku sprężystości równym sumie współczynników sprężystości tych dwóch sprężyn składowych.

22.1: Bo na ukłąd nie działa żadna siła zewnętrzna - wtedy pędu układu jest zachowany.

22.2: Ale wzór, którego używasz obowiązuje dla fal mechanicznych (tudzież elektromagnetycznych), a my tutaj mamy falę de Broglie'a czyli falę materii stowarzyszoną z cząstką materialną. W jej przypadku obowiązuje nas wzór: lambda = h/p, gdzie p to pęd czastki. Prędkość elektronu faktycznie rośnie, więc rośnie jego pęd, więc lambda maleje.

Uzasadnienie z drugiego zdania nie jest prawdziwe, bo używasz tu z niewiadomego powodu wzoru wiążącego ze sobą długośc fali i energię fotonu - a tu nigdzie żadnego fotonu nie mamy. Tu w nawiązaniu do poprzedniego zdania trzeba się zorientować, która z cząstek (proton czy elektron) będzie miała większy pęd, skoro ich energie są takie same. Okaże się, że wiekszy pęd będzie miał proton, więc jego długość fali będzie mniejsza.

1: Ale ogólnie prawdą jest, że n*zjonizowany atom ma ładunek n*e?

2.1: Czy tu jest toczenie bez poślizgu?

2.2: A czy analogicznie gdyby jakiś np balon z helem unosił ciężarki do góry to siła między balonem a przyczepionym do niego ciężarkiem byłaby najmniejsza a dla dwóch ciężarków najbliżej ziemi ta siła byłaby największa?

3: Moc chwilową liczy się tylko z wzoru P=F*V? A moc średnia to zawsze P=W/t?

4.1: A dlaczego te wielkości będą wtedy obarczone niepewnością? 

4.3: A dlaczego nawet jeśli jest to połączenie szeregowe to nie ma sensu zmierzenie natężenia w 1 punkcie? 

Jeśli jest napisane, że do punktów X i Z podłączono bieguny ogniwa to skąd wiemy, że te punkty nie są też jego częścią?

5: Czyli w takim razie ja też mam to źle zrobione. 1 - Jak należałoby zatem tutaj uwzględnić Ekobr? 2 - Czy nie da się tego zrobić, bo nie jest podane ilo-atomowy jest to gaz? 3 - Czy dla cząsteczek n - atomowych całkowita kinetyczna energia to s*k*T/2, gdzie s=3 dla 1-at s=5 dla 2-at i s=6 dla 3 lub więcej-at?

7.1: Ale przecież mówiliśmy, że absolutnie tak nie można robić i jeśli nie ma ruchu w jednej linii to należy wyznaczyć wektor zmiany pędu i z trygonometrii/geometrii go obliczyć. Tylko nie wiem jak tutaj to zrobić.

7.4: No właśnie czyli prędkość względna motocyklistów względem trybun jest taka sama jak prędkość względna motocyklistów względem np. jezdni. Chyba że ja źle rozumiem to pytanie.

10.2: Moim zdaniem takie ugięcia kładki prędzej przypominają drgania na sprężynie niż wahadło matematyczne, a poza tym nawet trzeba użyć wzór na siłę sprężystości w podpunkcie 10.3.

10.4: Tu chyba nie ma znaczenia długość pojedynczego kroku, a raczej czas przejścia kładki t=12*T. A co wnosi do tego podpunktu informacja o dużej amplitudzie? I po co w głównej treści zadania była podana grubość deski?

11: Tak, coś mi się pomyliło. Czyli wystarczy, że zamiast odl. pom. szczelinami napiszę o zmierzeniu odl. pom. siatką a ekranem i będzie ok? Pytanie ogólniejsze: czy ta stała siatki d to jest 1 rysa? Bo kiedyś liczyliśmy coś takiego, że była podana jakaś gęstość (czy coś takiego) np. 1000 rys na 1mm i czy wtedy liczyło się to w ten sposób, że d=1 rysa=1mm/1000?

14: Sprawdziłem, że stojan składa się z rdzenia i uzwojeń. Czyli transformator nie ma rdzenia? Czy mamy znać budowę prądnicy? Z czego poza elektromagnesem i uzwojeniem pierwotnym oraz wtórnym składa się transformator? Czy prawdą jest, że transformator nie przetwarza energii, bo nie zmienia jej typu (na początku i na końcu jest elektryczna)?

16: Ale ja mówię o przyspieszeniu samej windy, które jest mniejsze niż g, więc wypadkowe przyspieszenie dalej byłoby w dół. Jeśli to się nie zgadza to gdzie mam błąd w obliczeniu? Moim zdaniem w odpowiedziach jest sprzeczność, bo jak się podstawi do wzoru to wyjdzie h=s1-s2=(g-a)*(2t)^2/2, co świadczy o przeciwnych zwrotach przyspieszenia windy i grawitacyjnego.

17: To jest ten przypadek, o który kiedyś już chyba pytałem. Czyli aby tu poprawnie podstawić do wzoru należy wziąć odległość pomiędzy szynami, a nie długość pręta tak?

19: Czyli nie mogą nas o to zapytać tak?

20: Czyli prawdą jest, że x1=x2=x a w odpowiedziach błędnie napisali, że siły są równe? A gdyby obie sprężyny zwisały od góry to byłoby zwykłe połączenie równoległe? A jeśli obie sprężyny byłyby z dołu (podtrzymywałyby ciężarek) to coś by się zmieniło, bo chyba wtedy nacisk jest większy?

Przejrzałem tę część z nagrania tego zadania (rozumiem, że chodzi o 2021.P.4.3), ale niebardzo widzę tu analogię do tego zadania, bo tu są drgania w pionie, więc jest jeszcze siła grawitacji.

22.1: Czyli jak na układ nie działa żadna siła zewnętrzna to zachodzi ZZP i ZZE, a jak na układ nie działa żaden zewnętrzny moment siły to zachodzi ZZE i ZZMP, czy coś jeszcze? Czy jak działa na układ niezerowa siła wypadkowa, która nie jest zewnętrzna to może zachodzić ZZE i ZZP? Jak stwierdzić, która siła jest zewnętrzna, a która nie?

22.2: 1 - Czyli pęd dla fali de Broglie'a można zapisać także normalnie: p=m*V? Rozumiem, że dla wszystkich fal poza de Broglie'a obowiązuje wzór V=lambda*f, wzór lambda=h/p=h/(mV) obowiązuje tylko dla cząstek de Broglie'a tak?

2 - Ale w 22.1 ustaliliśmy, że zachodzi ZZP, więc dlaczego tutaj ma nie zachodzić. Co do wzoru E=hc/lambda to mówiliśmy, że także zachodzi dla elektronów (chyba że coś pomyliłem), bo elektrony można traktować jak fale. Tylko nie wiem co wtedy z protonami.