Czy ładunek w izolowanym układzie jest zachowany zawsze niezależnie od rozmiaru ładunków? W internecie znalazłem przykład, w którym mówiono, że zzł zachodzi, gdy potencjał przed i po zetknięciu jest taki sam co wskazywałoby na to, że jednak jest to zależne od rozmiaru ładunków.
To dlaczego tutaj nie zachodzi równość q1x=q2x=1,5C? Zgodnie z ZZŁ byłaby to średnia arytmetyczna ładunków q1 i q2.
Ale ZZŁ nie mówi przecież wcale o tym, że ładunek ma się po równo rozkładać pomiędzy ciałami. ZZŁ mówi, że sumaryczny ładunek zgromadzony na obu ciałach ma być taki sam. I to jest tu spełnione.
Aha to ja myślałem, że ladunek końcowy także ma być taki sam. Czyli to potencjał końcowy ma być taki sam, a ładunek końcowy będzie też taki tylko wtedy, gdy rozmiary obu kulek będą takie same?
Nie no ładunek końcowy sumaryczny będzie taki sam jak początkowy. Tylko, że wcale nie musi on być jednakowy na obu ciałach. A potencjał faktycznie będzie jednakowy na obu ciałach. A jeśli rozmiary będą takie same, to ładunki również akurat będą jednakowe.
ZZŁ jest zawsze zachowane niezależnie od rozmiaru naładowanych ciał. Z potencjałem sprawa wygląda tak, że gdy zetkniemy ze sobą dwa przewodniki to ładunki przepływają między nimi do momentu wyrównania się potencjałów. Ale nie zmienia to faktu, że ładunek jest zachowany.