Arkusz 1 nowa era
Czy ten arkusz jest jakoś szczególnie trudny na tle innych? Miałem z nim spore problemy.
1: Czy to zadanie mam dobrze policzone? Wyniki różnią się nieznacznie, ale w odpowiedziach jakoś to bardzo skomplikowali.
2.1: Czy s_B=BB'=A'B'-OB? Bo w odpowiedziach napisali, że s_B=A'B'-OA.
2.2: Dlaczego poprawne odpowiedzi mają być właśnie takie?
2.3: Czy moje rozwiązanie jest poprawne? Rozrysowałem siły tak samo, ale miałem problem ze znakami. Poza tym w odpowiedziach nie ma momentów sił razem z sinusami/cosinusami kątów, przecież powinny być chyba one prostopadłe do belki.
3.2: Czy w odpowiedziach jest błąd? Nie powinno być t1=T/6?
3.3: Czy wzór w kryteriach do pierwszego zdania jest błędny? Wynikałoby z niego, że w układzie nieinercjalnym N=Fg+Fodśr, ja myślałem, że w układzie inercjalnym N=Fdośr-Fg.
3.4: Dlaczego linia 2 jest poprawna? Przecież na logikę kulka odrywając się posiada jeszcze jakiś pęd.
4: To zadanie wydaje mi się bardzo niedoprecyzowane. W 4.1: "planeta o 60% większa od Ziemi" to znaczy, że Vk=1,6Vz Czy Rk=1,6Rz?
O co chodzi w 4.2? Chyba jest zbyt mało danych.
6.2: Dlaczego C1 jest poprawne? Mi to wyszło tak na logikę.
7: Skąd mamy wiedzieć takie rzeczy? Czy to jest potrzebne na maturę?
8: 1 - Jak cząstka w polu elektrostatycznym miałaby poruszać się po okręgu? 2 - Czy prawdą jest, że cząstka ta nigdy nie zmienia kierunku ruchu? 3 - Czy zawsze Fwyp=Fel?
9.2: Dlaczego odpowiedź D jest prawidłowa? Wyjaśnienie w kryteriach jest dla mnie niejasne.
10: Czemu w ten sposób nie można obliczyć tego czasu?
11: Czy taka odpowiedź też jest ok?
12.2: Czy tu jest błąd w odpowiedziach? Mam wrażenie, że do wzoru zamiast "2" wstawili "4".
12.3: 2 - Która wielkość mówi o liczbie elektronów? Czy po prostu jest tak, że jeśli gestosc prądu jest większa to elektronów też jest więcej? 3 - Czy moje rozumowanie tutaj (na dole kartki) byłoby ok? Czym jest "exp"?
13: Czy taka odpowiedź jest poprawna?
14.1: Czy takie rzeczy trzeba wiedzieć na maturę?
14.3: Dlaczego wykres musi przechodzić przez punkt (0;0)?
15: Dlaczego bieguny N mają być skierowane do środka, a nie w taki sposób, aby "przyciągały" się z tą zewnętrzną igłą magnetyczną?
16.1: 1 - Dlaczego tu jest fałsz? Przecież jest to funkcja liniowa. 2 - to wynika z prawa załamania tak? 3 - Czy to, że współczynnik załamania światła dla czystej wody jest mniejszy niż dla roztworu, trzeba wiedzieć?
16.3: Czy tutaj odczyt z wykresu "na oko" b=1,333 (wyraz wolny) jest ok? Bo inaczej nie wiem jak to zrobić mając współczynnik kierunkowy. Moja odpowiedź różni się o 0,001 z kryteriami także nie wiem czy byłaby ona uznana.
17: Czy mamy znać tego typu informacje o parseku? Bo nie wiem skąd co się bierze. Wydaje mi się, że na kursie mówiliśmy po prostu, że są takie jednostki jak parsek, rok świetlny, itp. i tyle.
18.1: Czy ten wykres jest fragmentem paraboli czy nie musi być?
18.2: Czy tutaj trzeba liczyć pole pod wykresem z całek? Jakoś nie wydaje mi się, aby miało sens sumowanie pół siedmiu trapezów. Mam nadzieję, że zadanie z liczeniem pola pod wykresem na maturze będzie trochę mniej "męczące obliczeniowo".
Fizyka inne Dodaj post do ulubionych Poproś o pomoc
- 1
- Zaloguj się lub zarejestruj, by móc oceniać komentarze.
- Dodaj do ulubionych
Nowa Era ogólnie ma trudne arkusze, więc tak może w istocie być ;)
1: Jest ok.
2.1: OA i OB to to samo, więc obie wersje są ok ;)
2.2: Możesz sobie policzyć kilka kolejnych położeń punktu B (pamiętając, że odległość między A i B ma być stała) w takich samych odstępach czasu i zobaczysz jak to położenie się zmienia, a na tej podstawie stwierdzisz jaka była prędkość punktu B :)
2.3: Masz błąd - po pierwsze siła ciężkości ma tylko składową pionową i to jest po prostu mg. Po drugie nie uwzględniłeś momentu siły reakcji. Co do znaków, to najłatwiej jest po jeden stronie równania postawić momenty próbujące obrócić belkę np. w prawo (czyli mg oraz T), a po drugiej momenty próbujące obrócić belkę w lewo (czyli moment siły reakcji). A te sinusy wszędzie można zapisać, ale w przypadku każdego momentu to będą te same sinusy 45, więc one i tak się poskracają.
3.2: Tak, wygląda na to, że mają tam pomyłkę. Ty masz ok.
3.3: Ale to jest zapisane w układzie inercjalnym, w którym Fdośr = N - Fg, więc N = Fdośr + Fg.
3.4: Nie ma, bo zgodnie z treścią to jest położenie o max. wychyleniu - a w takim położeniu prędkość kulki jest zerowa.
4: Masz rację, zapis "60% większa" nie jest jasny. Musi to być doprecyzowane.
4.2: Tu masz podany wzór, z którego trzeba skorzystać. Woda będzie w stanie ciekłym w temperaturze z przedziału 273 K - 373 K. Na podstawie tego wzoru należy obliczyć jakim odległościom to odpowiada. To III prawo Keplera, które tam wrzuciłeś nie ma nic do rzeczy.
6.2: Najlepiej narysować sobie tę sytuację i rozrysować siły działające na obie ciała i pamiętać o tym co się stało w pp 1) i dojdziemy do poprawnego wniosku.
7: Ciężko to jednoznacznie stwierdzić, ale nie sądzę, aby coś takiego pojawiło się na maturze.
8: 1 - siła elektryczna będzie pełniła rolę siły dośrodkowej (było zresztą takie zadanie na maturze, było gdzieś wśród zadań domowych po którychś zajęciach), 2 - niekoniecznie, może zmieniać lub nie ;) np. jak się porusza po okręgu (ze zdania pierwszego), to zmienia kierunek ruchu, 3 - No właśnie niekoniecznie, więc to trochę niedoprecyzowane zdanie.
9.2: W punkcie B to natężenie jest zerowe. Gdy idziemy np. w górę, no to ono początkowo się będzie zatem oczywiście zwiększać (bo będzie już niezerowe), ale w końcu z uwagi na dużą odleglość, wraz z dalszym jej wzrostem to natężenie będzie maleć.
10: Dlatego, że natężenie prądu płynącego przez żarówki w tym obwodzie wcale nie musi być równe 0,5 A. I w istocie tak nie jest, bo na podstawie tych wartości znamionowych możemy obliczyć opór tych żarówek i na tej podstawie dopiero obliczyć faktyczne natężenie prądu płynącego w obwodzie.
11: Nie, to chodzi o to rozgrzewanie się włókna żarówki, co jest napisane w odpowiedziach.
12.2: Tam jest pomyłka w istocie, ale tak naprawdę ona jest w treści, bo w rzeczywistości w stałej Richardsona siedzi tam właśnie czwórka ;)
12.3: Tak, większa gęstość prądu oznacza większą liczbę elektronów. exp(x) oznacza liczbę e (podstawa logarytmu naturalnego równa ok. 2,71) podniesioną do potęgi x. Na maturze musieliby wyjaśnić czym to jest.
13: No powiedzmy, że ok. Samo polecenie też nie jest zbyt ścisłe...
14: to całe zadanie nie może się pojawić na naszej maturze, bo promieniowanie RTG i lampa rentgenowska wypadły z matury jakiś czas temu.
15: Tam nie ma żadnej "zewnętrznej" igły magnetycznej - to jest tylko wyjaśnienie co ten symbol oznacza :D swoją droga pętli z prądem na naszej maturze też nie będzie.
16.1: 1 - No tak, ale słowo "proporcjonalny" oznacza, że jeśli np. stężenie roztworu wzrośnie 2 razy, to współczynnik załamania też powinien 2 razy wzrosnąć - a tak nie jest., 2 - tak, 3 - nie, na maturze CKE by to podali
16.3: W poleceniu widnieje słowo "oblicz", więc odczyt z wykresu nie będzie ok. A obliczeniowo to jest przecież tak naprawdę prosty problem matematyczny (z matury podstawowej). Masz podane w treści dwa punkty należące do wykresu szukanej funkcji liniowej - na tej podstawie znajdujesz jej wzór i stąd masz wyraz wolny.
17: Nie - parsek w ogóle formalnie wypadł z matury w nowej formule, a związane z nim zagadnienie paralaksy już nawet wcześniej - to nas nie obowiązuje.
18.1: Niekoniecznie.
18.2: No tu niestety nie mamy innego wyjścia jak liczenie tych pól. Tak, na maturze nie dadzą aż tak perfidnego liczenia siedmiu pól trapezów. Ale nie zmienia to faktu, że może się pojawić jakieś szacowanie pola pod wykresem jakiejś krzywej.