hej chciałam zapytać się skąd w tym przykladzie bierze się dziedzina?
bo rozwiazalam i nagle okazuje sie ze jest dziedzina i trzeba wykluczyc z rozwiazania ja

dziekuje mega a no jakby w mianowniku bylby sinus to tez musze wywalic rozwiazania dla ktorych jest rowny 0?
W takim przypadku jeżeli dajmy na to byłby Cosx:Sinx to masz funkcję cotangens i w cotangensie masz także dziedzinę jako zbiór liczb rzeczywistych z wyłączenie k*pi bo w k pi sinus ma wartość zero czyli także byłoby to równanie sprzeczne.
Masz tutaj Tangensa, Tangens to inaczej Sinus podzielony przez Cosinus. W takim przypadku jeżeli Cosinus byłby równy zero to wyjdzie ci sprzeczność, a więc wywalasz wszystkie wartości dla których Cosinus jest równy 0(kpi/2). Tak z resztą też jest w kartach bo jak sprawdzisz to nie masz wartości dla Tangensa np 90 180 270 itp stopni ponieważ on nie istnieje.