* Podając numer telefonu i klikając na przycisk "Proszę o kontakt", akceptujesz regulamin platformy i wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych,
w szczególności numeru telefonu, przez Szkoła Maturzystów Łukasz Jarosiński z siedzibą w Olkuszu, ul. Żeromskiego 2/20, NIP 6372144158
w celu przedstawiania oferty przez telefon. Twoje dane będą przetwarzane na zasadach określonych w polityce prywatności.
Administratorem danych osobowych jest Łukasz Jarosiński prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Szkoła Maturzystów Łukasz Jarosiński
z siedzibą w Olkuszu, ul. Żeromskiego 2/20, NIP: 6372144158. Zapoznaj się z informacjami o przetwarzaniu danych tutaj.
Tu należy przeprowadzić dość ciekawe rozumowanie - mianowicie wyjdźmy od tego, że początkowo cały układ spoczywa (bo dolne pudło jest jeszcze zbyt lekkie). To oznacza, że siła działające na oba pudła się równoważą, czyli m_dolne*g = F1 oraz w przypadku pudełka na stole F1 = Ts (zauważmy, że ponieważ pomijamy moment bezwładności bloczka przez który przewieszona jest linka, to siły naciągu F1 i F2 mają takie same wartości, więc zamiast F2 zapisałem po prostu F1). A zatem m_dolne*g = Ts. Musimy zatem teraz tak zwiększyć masę dolnego pudła, żeby F1 przekroczyło maksymalną wartość tarcia statycznego, czyli us*m_górne*g. Czyli musi być spełniony warunek F1 > us*m_górne*g, a skoro dolne pudełko (po dosypaniu do niego pisaku o masie m) też ma się poruszać, to w jego przypadku (m_dolne + m)*g > F1, a z tych dwóch nierówności wynika, że żeby tak było, to jednocześnie spełniony musi być warunek (m_dolne + m)*g > us*m_górne*g. Więc siła naciągu wcale nie jest równa (m_dolne + m)*g, ale poprzez pokazaną przeze mnie tu analizę możemy dojść do takiej właśnie nierówności.