2020.8

Ja się zgadzam z tym, że kąt załamania dla światła czerwonego jest większy niż dla światła fioletowego (tak jak zresztą napisałem to w poprzednim poście), ale oznacza to, że odchylenie promienia czerwonego od pierwotnego kierunku jest z tego powodu mniejsze. Pozwoliłem sobie poniżej zawrzeć dwa rysunki - pierwszy z nich jest zaczerpnięty wprost z wikipedii, gdzie przedstawione jest to zjawisko dla światła o różnych barwach:

Już tu widzimy, że promień czerwony skupi się dalej od soczewki. A ja jeszcze zrobiłem takie przybliżenie w tym miejscu gdzie następuje wejście promieni do szkła soczewki i dorysowałem tam normalną do powierzchni szkło powietrze.

Widzimy stąd, że faktycznie kąt załamania dla światła czerwonego jest większy niż dla światła fioletowego (kąt liczymy od normalnej do promienia załamanego) i przekłada się to na mniejszą zmianę kierunku światła czerwonego.

Czy to co napisał mikołaj jest poprawne? Dlaczego promienie czerwone i fioletowe mają tą samą częstotliwość? 

Nie odniosłem się faktycznie do każdej linijki z tego postu. W każdym razie wnioski, które tam widnieją są poprawne (nf > nc, vf < vc, sin bf < sin bc), ale faktycznie sam początek po prawej stronie zawiera niepoprawne stwierdzenie, mianowicie częstotliwości światła czerwonego i fioletowego są oczywiście różne (ff > fcz).