2021.4.2

Szczerze mówiąc nie wiem za bardzo co tutaj zrobiłeś, bo zamiast jednej dodatkowej siły F, dołożyłeś dwie dodatkowe siły (F i Fciągu), więc jest to niezgodne z treścią. Tu chodzi o to, że ta dodatkowa siła F to jest po prostu najprawdopodobniej np. właśnie jakaś siła ciągu silnika. Ale to jest tylko jedna dodatkowa siła. Problem ten wyjaśniłem w innym temacie na naszym forum, polecam zerknąć: https://forum.szkolamaturzystow.pl/wpis/1740217713-202142

Rozumiem Pana tłumaczenie z tamtego posta, ale jeszcze nie jestem pewien dlaczego nie można o statku powiedzieć, że działa na niego siła ciągu silników zwrócona w tę stronę, co zwrot jego prędkości? Bo ja myślałem, że tak jest i zgodnie z tym, że prędkość jest stała wyszło mi, że siłę ciągu musi równoważyć siła F (zwrócona w dół). No a siła Fg działała jak zawsze zwrócona do środka Ziemi.

No ale wtedy pojawiają Ci się już jakieś dwie dodatkowe siły zamiast jednej. A żeby utrzymać się na tej orbicie kołowej, to zgodnie z tym co napisałem w tamtym drugim temacie i tak musi się pojawić jeszcze pewna dodatkowa siła zwrócona do środka okręgu.

Więc Ty tutaj dokładasz jeszcze jakieś dwie siły, które i tak się równoważą, więc to tak jakbyś żadnej siły nie dołożył ;)

Aha, czyli nie wpłynęłoby to po prostu na zmianę prędkości satelity. Dziękuję :)